piątek, 30 września 2016

Po 70 latach żołnierze Narodowego Zjednoczenia Wojskowego doczekali się katolickiego pogrzebu.

   Po 70 latach żołnierze Narodowego Zjednoczenia Wojskowego doczekali się katolickiego pogrzebu.
Na uroczystości pogrzebowe organizowane przez Miasto Ostrołęka oraz Fundację Niezłomni im. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki"przybył tłum ludzi.
   Zamordowani zostali 1 lub 2  marca 1946 r. z wyroku sądu doraźnego pod przewodnictwem sędziego Witolda Smoczyka, oskarżycielem był prokurator Ireneusz Boliński. 
  Zamordowani to żołnierze II batalionu V kompani rezerwy terenowej  Narodowego Zjednoczenia Wojskowego (a wcześniej żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych), odnalezieni, ekshumowani i zidentyfikowani przez Fundację Niezłomni w Łodziskach k. Ostrołęki.  Są to:
Bolesław Gnoza
Dominik Trzciński
Ludwik Trzciński
Bronisław Lis
Władysław Prusaczyk

Żona jednego za zamordowanych, Bronisława Lisa, tak wspomina tamte dni:
" W lutym 1946 r. we wczesnych godzinach rannych na podwórko zajechali samochodem umundurowani mężczyźni. Było ich około dwudziestu, wszyscy uzbrojeni w karabiny. Jeden z wymienionych posiadał pistolet i chciał ją zabić. Po ustaleniu, że w gospodarstwie zamieszkuje Bronisław Lis, mężczyźni zabrali wymienionego na przesłuchanie do stodoły. Kilku umundurowanych mężczyzn przeszukało mieszkanie. Niczego nie znaleziono. Wyszłam na podwórko i usłyszałam odgłosy świadczące o biciu w stodole. Z dzieckiem na ręku udałam się do stodoły i zauważyłam na miejscu, że mąż leży na klepisku, jeden z umundurowanych mężczyzn zaciska nogę na jego gardle, a dwaj pozostali uderzają kijami podobnymi do pałek policyjnych w stopy leżącego, podniesione do góry za pomocą sznurka. Zaczęłam krzyczeć i zostałam wypędzona do domu. Po chwili umundurowani funkcjonariusze wciągnęli do kuchni nie mogącego chodzić o własnych siłach męża. Wtedy jeden z umundurowanych przyłożył mi do lewej skroni pistolet, a drugi kazał Bronkowi wstać z klęczek, grożąc zastrzeleniem mnie Wszystko odbywało się na oczach naszych dzieci."
   Mszę pogrzebową odprawił Biskup Łomżyński Janusz Stepnowski przy wspólnej koncelebracji
z proboszczami z ostrołęckich parafii. W trakcie pogrzebu głos zabrali min. Prezydent Miasta Ostrołęki, Janusz Kotowski, który podkreślił, że pogrzeb tych żołnierzy to nasz moralny obowiązek.
    Na cmentarzu głos zabrali min, poseł na Sejm RP - Arkadiusz Czartoryski oraz Wojciech Łuczak, Prezes Fundacji Niezłomni im. Zygmunta Szendzielarza Łupaszki, który podkreśli narodowy rodowód organizacji zbrojnych w których służyli pomordowani żołnierze.

   W pogrzebie wzięła  również udział delegacja naszego stowarzyszenia oraz przedstawiciel Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz